Przerażony malec przy drodze Roztoczańskiego Parku Narodowego
Wszystko wydarzyło się na drodze przebiegającej przez Roztoczański Park Narodowy, pomiędzy Zwierzyńcem a Józefowem. W wyniku intensywnego ruchu pojazdów młody wilczek odłączył się od swojej watahy i samotnie błąkał się w pobliżu szosy. Przerażony, zdezorientowany, narażony na śmiertelne niebezpieczeństwo – jego los wydawał się przesądzony.
Na szczęście, wśród kierowców znalazły się osoby wrażliwe i świadome. Zareagowali natychmiast: powiadomili odpowiednie służby, ratując malca przed pewną śmiercią. Na miejsce przybyli policjanci ze Szczebrzeszyna, którzy zabezpieczyli teren, oraz pracownicy Roztoczańskiego Parku Narodowego – Ewa Szpyra i Tadeusz Grabowski. Po konsultacji ze Stowarzyszeniem dla Natury „Wilk”, przeprowadzili procedurę przywracania wilczka do naturalnego środowiska.
„Szczęściarz” znów wolny
Dzięki fachowej interwencji i spokojnemu podejściu ratowników, zwierzę odzyskało znów ma szansę na normalne życie ze swoją rodziną. Wyjątkowe spotkanie zostało uwiecznione dzięki kamerom!
Nagranie z momentu powrotu młodego wilka do lasu rozgrzało serca tysięcy internautów – to obraz, który zostaje z człowiekiem na długo.
Pracownicy RPN podkreślają, że cała sytuacja jest ważnym przypomnieniem dla wszystkich odwiedzających park: poruszając się po jego drogach, jesteśmy gośćmi w domu dzikich zwierząt. Obowiązuje tu ograniczenie prędkości do 60 km/h – i nie bez powodu. To nie tylko kwestia bezpieczeństwa ludzi, ale i życia mieszkańców lasu.
Jeśli ktokolwiek natrafi na podobną sytuację – młodego, zagubionego wilka – nie należy go dotykać, karmić ani zabierać. Należy jak najszybciej powiadomić pracowników parku. Tylko oni wiedzą, jak postępować, by zwierzę miało szansę wrócić do swojego naturalnego świata.
Zobacz także: Dzień Psa 2025. Zobacz pupile naszych Czytelników!